niedziela, 12 lipca 2015

Chusteczki nawilżające wielokrotnego użytku


Nie... nie planuję prać ich i ponownie używać, choć wypranie kilku już mi się kiedyś zdarzyło.

Na wstępie zaznaczam, że to nie jest mój pomysł. Kiedyś, w trakcie przeglądania internetu, trafiłam właśnie na coś takiego. Na zabawkę dla dziecka, które lubi wyciągać chusteczki, aż do samego dna opakowania. Jeżeli ktoś z Was kojarzy tę stronę, byłabym wdzięczna za wiadomość, gdyż mogłabym wtedy wskazać źródło.

Po tym jak znalazłam kolejną opróżnioną paczkę chusteczek i Oliwkę siedzącą w centrum swego dzieła- podjęłam decyzję, że wykonam tę zabawkę. Filozofia jest prosta, potrzebujemy ścinków materiałów i czasu na ich zszycie:)






Teraz tylko wystarczy zaczekać, aż Maluch się obudzi i sprawdzić czy się spodoba? Wygląda na to, że się podoba:) A w dodatku zajęło ją to AŻ na 10 minut!
Widzicie to zacięcie na twarzy? To determinacja, by wyciągnąć wszystkie! Tak łatwo jej nie pójdzie, zszyłam bardzo dużo kawałków.





Kasia

8 komentarzy:

  1. Ale fajne :) Na pewno wykorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne!!! Oliwka widać zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zrobiłam zachwycona pomysłem, ale opakowanie straciło na atrakcyjności gdy jest teraz łatwo dostępne :)

    OdpowiedzUsuń