Choroba to taki dziwny stan, w którym człowiek
leżący w łóżku zaczyna robić różne dziwne rzeczy. Ja, chyba w oczekiwaniu na
wiosnę, wyprodukowałam dzisiaj trochę kwiatków. Nie będę opisywać sposobu ich
wykonania, bo to możecie sprawdzić w poście „Kwiaty we włosach i nie tylko”.
Pokaże za to w jakiś sposób można z wełnianych
kwiatków zrobić fantazyjny pasek, który ozdobi bluzkę, sukienkę, jeansy.
Wykorzystałam w tym celu resztki zielonej i kremowej
włóczki. I na szydełeczku w ciągu 2 godzin wyprodukowałam 11 kwiatków.
Do dwóch kwiatków dorobiłam kremowe łańcuszki, które
będą służyły jako wiązania.
Teraz łączymy poszczególne kwiatki ze sobą. Można to
zrobić nitką, przyszywając po dwa płatki kwiatków do siebie lub za pomocą szydełka.
I tą metodę wybrałam.
Najpierw zrobiłam 35 cm łańcuszka. Łańcuszek
przymocowałam oczkiem ścisłym do spodu pierwszego kwiatka. Później półsłupkami
przerobiłam górną część kwiatków łącząc
je w ten sposób ze sobą.
Na zakończenie znowu zrobiłam 35 cm łańcuszka. Dół
paska wykończyć w taki sam sposób. Dzięki temu powstały dodatkowe dwa
sznureczki do wiązania z każdej strony.
Jeśli macie ochotę na końcach sznureczków można
nawiną koraliki a do kwitków doszyć cekiny będzie bardziej błyszcząco. Ja
zakończyłam łańcuszek zamykając 6 oczek w okrąg i przerabiając na nich 12
półsłupków.
I jak wam się
podoba kwiatowa ścieżka?
Ooo fajny pomysł może i ja wymodzę sobie coś takiego:)
OdpowiedzUsuńśietny pasek , szkoda ,że ja noga z szydełka , no łańcuszek tylko umiem ;p
OdpowiedzUsuńDla chcącego nic trudnego ;) mogę to potwierdzic z własnego doświadczenia , 3 tygodnie temu tez tak mówiłam i umiałam tylko łańcuszek :D a wystarczyło poszukac w necie instrukcji krok po kroku i wszystko stało się jasne :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mój kolejny pomysł Wam się podoba :) Tym chętniej zabieram się za nowe produkcje :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :D szybko wydziergałaś te kwiatuchy, ja z jednym motam się conajmniej 20 min ;) Ach wiosno przyjdź :D
OdpowiedzUsuńPrzy pierwszych kwiatkach wcale nie było tak łatwo, ale jak już wiadomo co robić to praca idzie bardzo szybko :)
UsuńNiespodzianka!!! Oddam pasek w dobre ręce :) Pasek z kwiatków trafi do osoby, która jako pierwsza prześle maila na adres mailowy Fabryki Pomysłów z hasłem "PASEK" w tytule :)
OdpowiedzUsuńEhh a z mojej smyczki nic nie wyjdzie, jak się już zabrałam za nią, to się okazało że przepiłam gdzieś zapięcie, złośliwość rzeczy martwych ;)pewnie znajdę jak już o nim zapomnę ;)
OdpowiedzUsuńFajny paseczek.
OdpowiedzUsuńA ja ci powiem i może zainspiruję - kiedyś - bardzo dawno temu moja mam wykownała z takich kolorowych kwiatów poszewkę na poduszkę - wyglądała prześlicznie. zszywała je jeden do drugiego w 4 miejscach.