Chcę zrozumieć budowę buta!
Nie mam na myśli jego składowych, bo to jest raczej prosta sprawa, chodzi mi o zrozumienie wymiarów, wzorów i wykroju... Tak żeby móc w efekcie uszyć coś dla siebie- jeszcze nie mam gotowej koncepcji, ale po dzisiejszym poście sami zobaczycie, że przede mną jeszcze długa droga, więc mam czas na zastanowienie:)
Postanowiłam zacząć od małej stópki, sądząc że mała stópka to mały problem :) tia...
Na blogu Shwin&Shwin trafiłam na tutorial, który przekonał mnie do spróbowania swoich sił z chłopięcymi bucikami: S&S. Może model jest przeznaczony dla chłopców, ale szczerz mówiąc- dlaczego miałyby nie być dla dziewczynki?
Szyjąc pierwszą parę zapomniałam przeszyć całość na wierzchu... żeby buciki trzymały formę musiałam więc trochę je podratować i dodałam szew wzdłuż podeszwy.
Efekt nie był taki jakiego oczekiwałam... więc zabrałam się za drugą parę. Tym razem pamiętałam by przeszyć dodatkowo prawą stronę, dzięki temu bucik jest taki pękaty:D
Zaczęłam dziś eksperymentować z wielką stopą (czyli moją własną...), ale prawda jest taka, że jeszcze sporo problemu sprawia mi odrysowanie wierzchu stopy tak by but miał odpowiedni kształt. Chciałabym uszyć dla siebie ciapki do chodzenia po domu i tu pojawia się problem- co zrobić, żeby były antypoślizgowe?? Macie jakiś pomysł?
Kasia
Butki fajne może znajdę dla ciebie antypoślizgowe podeszwy w końcu nie powinno być to takie trudne skoro robi się specjalne skarpetki :-D niech się ta Ameryka na coś przyda :-D
OdpowiedzUsuńFajniutkie paputki. Żeby były antypoślizgowe można podobno zrobić na podeszwie kropeczki mleczkiem lateksowym. Tak piszą w Burdzie koło wykroju paputków. Niestety, nie piszą, gdzie je można kupić :( Mi się nie udało go nigdzie dostać, a pytałam w wielu miejscach.
OdpowiedzUsuńButki są fajne, a na antypoślizg proponuję zrobić punkty silikonowe, albo paski [naklejasz taśmę, walisz bezbarwny silikon, odklejasz taśmę] albo możesz zrobić kropki z silikonu i poczekać aż to wyschnie, na bank nie będą się ślizgać:))
OdpowiedzUsuńale słodkie , gumki poprzyklejaj , a w pasmanterii popytaj o taki naklejki pewnie się znajdą :)
OdpowiedzUsuńBuciszki wyszły Ci cudnie :D Ale mnie zadziwiasz pomyslami :D
OdpowiedzUsuńKiedyś w jakiejś pasmanterii widziałam antypoślizgi w formie naprasowanek. Ale też można kupić taki silikon w płynie
OdpowiedzUsuńo tak na szybko znalazłam tu:
http://kreateria.pl/lateks-w-plynie-kropki-50ml-aplikator.html
a kapciuszki wyszły fajnie:)
śliczne te bamboszki ;D są specjalne produkty i nawet nie drogie przeznaczone do tego celu można je nabyć np tu http://www.ekspresjaart.sklepna5.pl/kat/18/preparaty-antyposlizgowe-do-kapci.html
OdpowiedzUsuńjak je zobaczyłam, to aż się uśmiechnęłam, bo uszyłam prawie taki sam model, tyle, że fotek jeszcze nie cyknęłam:) no i w sumie, to jeszcze inne też zrobiłam, bo tak mnie te butki wciągnęły, a Ciebie widzę też:) super są.
OdpowiedzUsuńsuper te butki wyszły :)
OdpowiedzUsuńte z pomponikami bardzo mi się podobają :)
Ale ja Ci zazdroszczę szycia takich przeróżności! Dla Ciebie i maszyny chyba nie ma granic! Pozdrawiam po długiej przerwie - Ada
OdpowiedzUsuńCzerwone buciki sa najlepsze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Lafemka.
Świetne, czekam na kolejne :)
OdpowiedzUsuńsuper te butki wyszły :) Masz talent!
OdpowiedzUsuńGenialne :)
OdpowiedzUsuńbałabym się szyć torebkę albo bluzkę, a co dopiero buta! Ale muszę przyznać,że tobie bardzo ładne wyszły.
OdpowiedzUsuńzazwyczaj do takich kapci daje się takie małe kulki od spodu. Gdyby tylko można było gdzies takie kupić to nie byłoby problemu
Cudownie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Śliczne <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;)
Te czerwone w grochy są najlepsze, brawo, świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili do mnie, będzie mi miło:))
http://jewelajna.blogspot.com/