piątek, 25 stycznia 2013

A myślałam, że to coś oryginalnego...

Wiecie jakie to uczucie?
Wpada nam do głowy pomysł, realizujemy go, głowa paruje, ręce zaraz odpadną bo tak szybko wywijamy igłą i nitką. I nagle- bum!, gotowe:) Duma nas rozpiera, wyszło ładnie, jest ok, nie idealnie ale przynajmniej ORYGINALNIE....

No cóż, właśnie poznałam gorzką prawdę, chmurko-torebka to jednak nic oryginalnego :/
Sami zobaczcie...

HNO3 kopertówka

źródło: showroom, shwrm.pl




I jak ja mam teraz żyć z tą świadomością ;) ??

31 komentarzy:

  1. mnie osobiście Twoja wersja dużo bardziej się podoba ! Jest estetyczniejsza, lepszy wybrałaś materiał !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci, że starasz się mnie pocieszyć:) Rozczarowanie, to jednak rozczarowanie;)

      Usuń
  2. Dzisiaj ciężko jest stworzyć coś, na co nikt inny wcześniej nie wpadł :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, niestety święta prawda!
      Czasami mój Adam wpada na jakiś pomysł (on ma pełno różnych praktycznym pomysłów), dyskutujemy, dochodzimy do wniosku, że tak, że to coś ciekawego, nowego, itd. sprawdzamy w internecie i niestety w 80% okazuje się, że to już wcale nie jest niszowy rynek ;)

      Usuń
  3. Rozumiem Cię i wspieram w jednak pozytywnym myśleniu ;-)

    P.S. Ja ostatnio zrobiłam biżuterię z pewnym motywem, która czekała na sfotografowanie, a w międzyczasie zobaczyłam u kogoś innego z baaaardzo podobnym motywem i też czar prysł ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, zupełnie tak jak u mnie...
      Ale widzisz, gdybym nie przeglądała biżuterii z modeliny, to nie trafiłabym na tę torebkę i żyłabym w błogiej nieświadomości:D

      Usuń
  4. Motyw motywem, ale i tak każda praca jest inna, tak jak my jesteśmy różne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie można o tym zapominać, ja na chwilę zapomniałam ;)
      Racja!!

      Usuń
  5. Oj, bo tak już jest, niby nasze a tak naprawdę to wiele osób robi podobne. Ale każda wersja ma w sobie coś innego:) To tak jak z rosołem, każdy go gotuje ale w każdym domu smakuje inaczej:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetne porównanie zrobiłaś z tym rosołem i bardzo trafne!
      Pozdrawiam cię cieplutko :D

      Usuń
  6. nie przejmuj się , głowa do góry , na pewno cos wymyslisz czego jeszcze nikt nie wymyślił ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, nie no ja się tak bardzo nie przejmuję, chciałam podzielić się mimo wszystko z wami moim dzisiejszym odkryciem:)
      Tak myślisz! Mam nadzieję, wtedy to opatentuję i będę żyła z wpływów z licencji ;)

      Usuń
  7. Zgadzam się z Tobą, ale mi również bardziej podoba się Twoja wersja. Piszę to szczerze, nie po to by Cię pocieszyć :) No i nie ma co się martwić, ważne, żeby Tobie się podobała i, że masz satysfakcję, że zrobiłaś je sama :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację:)
      Dziękuję ci bardzo, wiem nie chcesz pocieszać- i bardzo dobrze, bo nie ma co!
      A satysfakcja jest zawsze!

      Pozdrawiam:D

      Usuń
  8. No niestety tak już jest, że Indianie wymyślili pewien splot liści na budowe dachu i Afrykańczycy dokładnie taki sam wymyślili w podobnym czasie. Nie poradzisz nic na to. A jak ja kiedyś wymyśliłam cały pomysł na swój biznes fartuszkowy w stylu Pin Up Girls dla potwierdzenia mam zeszyt z moimi namalowanymi projektami fartuszków. I oglądam sobie kiedyś Dzień Dobry TVN a tu laska dokladnie to samo prezentuje! Byłam tak zła że się nie mówi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A słyszałam, słyszałam. Coś w tym jest, że na dwóch kontynentach, które były od siebie oddzielone oceanami, ludzie w tym samym czasie wymyślili te same narzędzia i tak jak mówisz splot liści(;)). Więc twój przykład idealnie się tu wpasowuje. Ale zauważ, jeden drugiego neandertalczyka nie ganiał za używanie takich samych narzędzi. Więc ty też nie musisz się poddawać i wcielić w życie pomysł z fartuszkami, w końcu rynek domowych kucharzy i kucharek;) jest ogromny :D

      Usuń
  9. Oj no co ty, sam pomysł może ten sam, ale wykonanie inne!
    Interpretacji chmurki może być wiele!
    Nie przejmuj się, twoja ładniejsza:)
    bzi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma to jak pocieszanie;)
      Wszystko to kwestia odbioru i indywidualnych upodobań- prawda?
      W końcu świat każdy odbiera po swojemu.

      A ten materiał to swoją drogą jakoś mi się z czymś kojarzy....

      Usuń
  10. hmmm.... zrób chmurę z piorunami ... dla efektu może nawet razić prądem !! założę się że nikt takiej nie będzie miał !! ( nie musisz mi nic płacić za pomysł ;) )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha!
      No widzisz,to może wrócę do genezy chmury. Mój M. przebrał się w tym roku na sylwka za brzową chmurę:) Miał piorun w ręce i właśnie szarą, deszczową chmurę w zestawie, na wstążce- przewieszoną przez ramię:)

      ps. piorun nie raził prądem, ale to jest całkiem dobra sugestia :D

      Usuń
  11. Twoja jest ładniejsza!:) a ja też nie raz się nadziałam na to, że mój pomysł ludzkość już dawno zna:) chyba na tym świecie już wszystko zostało wymyślone, ale i tak będziemy próbować dalej:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak to nie wyjątkowa !!!!! Według mnie bardzo wyjątkowa... bo zrobiona Twoimi łapkami :D no i Twoja jest duuuuzo ładniejsza :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrząc na sprawę z tej strony, każde rękodzieło jest wyjątkowe i tego się trzymamy :D

      Usuń
  13. znam to doskonale, i ten gorzki smak rozczarowania ;/ eh no ale takie czasy :)

    OdpowiedzUsuń