Jestem niezdarą, ale nie chcę go uszkodzić

Mój poprzedni komputer dzielnie żył ze mną przez kilka lat. Ale ostatnio zaczął podupadać na zdrowiu, pewnego dnia coś w nim pękło [konkretnie to był element łączący obie ruchome części, więc wyświetlacz stał w pionie tylko gdy był czymś z tyłu podpierany...] i od tego dnia wszystko się zmieniło. Stopniowo gubił przyciski, suwak służący do otwierania klapy odpadł i przeważnie gdzieś mi się chował- więc starałam się by komputer cały czas był otwarty i oczywiście podparty, następnie okazało się, że bez kabla nie jest już w stanie funkcjonować- wtedy stało się dla mnie jasne, że długo już nie pożyje... Nadszedł czas na zmiany!



Pierwszą rzeczą jaką zrobiłam, po zakupie nowego laptopa, było wyszukanie w internecie czegoś co go ochroni. Łudziłam się, że znajdę jakąś zgrabną torbę/etui... Dla przykładu wklejam efekty mojego wyszukiwania:
[koszt około 110 zł]

[kolejna to wydatek już 200zł]

To chyba jasne, że nie o to mi chodziło, mimo iż wyglądają na bardzo trwałe i solidne, na nic mi się zdadzą. Nie miałam innego wyjścia, musiałam uszyć coś sama- nie bez przyjemności:)

Od jakiegoś czasu chciałam poeksperymentować z filcem, a niezbędne zakupy zrobiłam w tym sklepie: http://www.krainafilcu.pl/conditions.php

Co będzie potrzebne?

- Filc, grubość 3-4 mm, w zależności od rozmiaru komputera/tabletu o wymiarze 0,5m x 1m lub 0,5m x 0,5m

- kawałek filcu 1mm, do ozdobienia boków

- sznurek filcowy [ja kupiłam 2m, ale w Krainie Filcu można kupić także połowę, czyli 1m, który w zupełności wystarczy]

- kordonek w pasującym kolorze

- igła [poproście o igłę odpowiednią do kordonka, ważne by była mało elastyczna]

- kordonek



Nie będę podawała żadnych wymiarów, gdyż zależy to od sprzętu jaki chcecie opatulić filcem:)
Ale zasada jest taka: należy wyciąć prostokąt o szerokości komputera+ 2-4 cm, o długości 2x wymiar komputera+ kilkanaście cm na zakładkę. Poniżej schemat:

Wycinamy składamy dwie górne części, w brzegi wkładając dwa paski cienkiego filcu dla ozdoby. Teraz możemy spiąć to szpilkami, by później łatwiej było szyć. 

A teraz szyjemy, ja wykorzystałam najprostszy ścieg jaki znam i zszyłam bok najpierw w jedną stronę, a później zawróciłam i przeszyłam całość, tak że wygląda to jak profesjonalny, maszynowy ścieg;). Warto jest zakończyć przeszywając kilka razy to samo miejsce, by w czasie użytkowania nic nam się nie rozpruło.

Następnie należy nadać kształt klapie, która zamknie etui. Ja wykorzystałam starą gazetę i po wycięciu szablonu odrysowałam go na filcu, a następnie wycięłam.

Teraz trzeba tylko wyciąć mały otworek w klapie i przeciągnąć sznurek filcowy. Dla lepszego efektu, przełożyłam go trzy razy i zakończyłam węzełkiem.

A teraz? Teraz to już koniec:)
Pomijając względy estetyczne oraz mały wybór jaki daje nam rynek, istotna jest także cena. Dwa produkty jakie znalazłam na allegro, to torby a nie etui, ale ich cena i tak wydaje mi się zaporowa: 110 - 200 zł? Za materiały na zrobienie ochraniacz laptopowego zapłaciłam :
25 zł - filc [ale zużyłam tylko połowę, kupiłam jasny, szary filc ozdobny 1m x 0,5m]
7 zł - sznurek filcowy [kupiłam 2 m, zużyłam metr]
4,5 zł - kordonek [zużyłam pewnie 1/100 całości]

podsumowując: koszt wnosi około 20 zł, a efekt? :