czwartek, 21 lutego 2013

Zrób sobie błyszczyk!


Tak, zrób:D

Jestem nałogowym zjadaczem błyszczyków i balsamów do ust, miesięcznie pochłaniam z reguły jeden, czyli rocznie zjadam ponad 100g chemii! Nie ma się co oszukiwać, większość z licznych składników błyszczyków to zwykła chemia...



Postanowiłam zrobić eksperyment! Znalazłam sklep internetowy, w którym mogłam zamówić wszystkie niezbędne składniki: ZróbSobieKrem. Tam także wpadłam na bardzo kuszącą recepturę na czekoladowy balsam, nie mogłam się oprzeć, w końcu mam słabość do czekolady:)

Dodatkowo w tym samym sklepie można zamówić pojemniczki na błyszczyki, dość małe bo 5 ml, ale jak na test chyba wystarczą. Zamówiłam ich 7 i tyle też planuję zrobić balsamów do ust, przy mniejszej ilości trudno by mi było odmierzyć proporcje gdyż nie posiadam precyzyjnej wagi.

Zanim przejdę do przepisu podzielę się z Wami jeszcze kilkoma słowami podsumowania. Błyszczyk przetestowałam już na sobie i nie dość, że jest pysznie czekoladowy to dodatkowo nawilża usta na długi czas, poza tym składa się w 100% z naturalnych składników- czy może być lepiej? Ma ciemny brązowy kolor, ale na ustach zupełnie go nie widać. Kolejny argument za? Kosz, przeliczyłam wszystko i okazuje się, że koszt jednego małego błyszczyka to 70 groszy !! Ja zamówiłam małe opakowania składników, ale zamawiając większe można jeszcze obniżyć koszt, co do opakowania to możecie wykorzystać ponownie jakieś wcześniej zużyte, ale możecie kupić je także za 79 groszy.

No to do dzieła!

Do zrobienia 7 błyszczyków [po 5 ml] wykorzystałam:

3,5 łyżeczki masła kakaowego
2,5 łyżeczki masła shea
1,5 łyżeczki masła mango
0,5 kostki gorzkiej czekolady


Wszystkie składniki umieściłam w szklanej miseczce, a następnie roztopiłam w kąpieli wodnej.


Gdy składniki balsamu w całości się roztopiły, przelałam wszystko do pojemniczków [wcześniej jeszcze je wyparzyłam] i odstawiłam je w chłodne miejsce, aż do czasu gdy stężeją. To tyle:)


Polecam- przepis jest prosty i smaczny :)
Kasia

39 komentarzy:

  1. ale super :D nie dość ze pachnący to i smaczny :D ja mam jeden swój ulubiony balsamik do ust apteczny, który pachnie pięknie, no ale już tak pięknie nie smakuje :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest, smakuje czekoladą- aż się nadziwić nie mogłam jaki efekt!
      pozdrawiam :D

      Usuń
  2. Pomysł przedni :) Dopiszę go do listy rzeczy do zrobienia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, w dodatku podejrzewam, że masła można stosować wymiennie, jest ich duży wybór, więc każdy znajdzie coś dla siebie:)

      Usuń
  3. Pomysł bomba!!!! Skąd Ty czerpiesz takie pomysłowości ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!
      Z potrzeb własnych, gdy coś mi jest potrzebne robię to i później pokazuję Wam (o ile warto;)), jak to samemu zrobić.
      Pozdrawiam:D

      Usuń
  4. Chcę chcę :)
    Domyślam się, że nie tylko czekoladowy sobie można zrobić i już się cieszę ;D
    Dzięki wielkie za namiar!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że tak... bo w tym sklepie jest dodatkowo duży wybór olejków eterycznych.
      Ale jeżeli wybierzesz masła organiczne, albo te nierafinowane, to dodatkowo będą one miały kolor i smak tego z czego zostały zrobione, więc teoretycznie- można nie dodawać żadnych ulepszaczy.
      Pozdrawiam :D

      Usuń
  5. Jak zwykle blyskotliwie i z pomyslemmm

    OdpowiedzUsuń
  6. Z ciekawości - ile kosztowały Cię potrzebne materiały? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam małe opakowania, po 40 g. Za te trzy masła zapłaciłam około 20 zł.
      Koszt jednego balsamu do ust [takiego] 5 ml to około 70 groszy, więc sama rozumiesz że zostanie mi jeszcze materiału do eksperymentów!

      Pozdrawiam :D

      Usuń
  7. hmmm swietny pomysl :) i ten dodatek czekoladowy mnie kusi najbardziej :) ciekawe ile moznaby zjesc takiej pomadki z ust zlizujac :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie także... jest pyszny, nie zostawia na ustach takiej grubej tłustej warstwy, tylko delikatną, taką właśnie czekoladową:D
      Mniam!

      ps. pewnie sporo...

      Usuń
  8. juz gdzieś o tym czytałam...super pomysł..a inne mozna zrobic???np.truskawkowe???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie można, tylko zastanawiam się czy na przykład olejki eteryczne były dobrym dodatkiem? zamówiłam u nich taki właśnie pomarańczowy, więc popróbuję i dam znać.

      Usuń
  9. Twoja głowa jest pełna pomysłów, jesteś niesamowita:)
    Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow jaki super pomysł, a jaki apetyczny błyszczyk. A były metalowe, śliczne opakowanka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zerknełam na stronkę - szklane, plastikowe są , metalowych nie.

      Usuń
    2. No właśnie nie było... ale internet jest pełen różnych cudowności, więc najprawdopodobniej gdzieś indziej możesz takie znaleźć. Jak już znajdziesz- daj znać :D

      Usuń
  11. fajny pomysł , tylko czy te masła , które zakupiłas do stworzenia nie zawierają chemii ?
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli chcesz mieć 100% pewności to najlepiej wybierz te które są opisane jako "organiczne", bo producenci takich maseł i sam produkt, z którego są wytwarzane muszą mieć odpowiednie atesty i certyfikaty. Ja zdecydowałam się na rafinowane, dzięki temu masła mają swoje właściwości, ale zostały oczyszczone. Koszt maseł ekologicznych to jak możesz się zorientować kilkadziesiąt groszy więcej na małym opakowaniu, więc nie jest zabójczy.
      Pozdrawiam :D

      Usuń
  12. Wygląda świetnie ;D ja mam już tyle balsamów i błyszczyków, że nie zużyję do końca życia chyba bo co zakupy to zawsze jakiś wpadnie mi w łapki , więc się muszę ograniczyć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam taką dewizę: każdy następny balsam do ust, każda następna pomadka na pewno się przyda :D

      Usuń
  13. IDEALNY POMYSŁ!!!
    kocham czekolade w każdej postaci! Ubóstwiam! :)
    Świetne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie polecam ci ten przepis, jest bajecznie prosty, ekonomiczny i smaczny:D
      Mniam...

      Usuń
  14. ślicznie wygląda :) choć osobiście nie przepadam...
    chyba, że w sztyfcie by się dało zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Da się, tylko musisz mieć jakieś opakowanie z wcześniej zużytej pomadki, wystarczy je wyparzyć i po wlaniu do niej rozpuszczonego balsamu, on zastygnie.

      I tak samo smakuje!

      Usuń
  15. ja też chcę! ja ciągle obgryzam usta...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrób sobie, koszt jest niski, s balsam smaczny!
      A całość zajęła mi maksymalnie 15 minut:D

      Usuń
  16. Super alternatywa dla tych sztucznych pomadek i błyszczyków!
    Ja od jakiegoś czasu używam wazeliny - koszt niski, dobrze nawilża, ale niestety nie pachnie ani nie smakuje czekoladą:(

    Pozdrawiam:)
    charminglywritten.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda:) Ale wazelina to także świetny pomysł, dobrze działa i jest tania:)
      Ale wiesz, że ja kiedyś w jakiejś aptece natknęłam się na smakowe wazeliny? Nie pamiętam jaki był wybór, ale był!

      Pozdrawiam

      Usuń
  17. No szalejesz kochana naprawdę! Świetny pomysł:) Trochę mnie nie było, miło znów wrócić na Twojego bloga. Mam nadzieję że będę mieć więcej czasu i nie umknie mi już żaden post:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, gdzie byłaś gdy cię nie było ;) ??
      A balsam polecam, zjadam go sukcesywnie;)

      Usuń
  18. Kurcze, chyba sie skusze. :)) Juz przegladam strone. Chcialabym sama sobie podobierac skladiki, ale boje sie, ze nie wyjdzie :(

    OdpowiedzUsuń
  19. genialne!!!! Na pewno spróbuję!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie wiedziałam, że tak łatwo zrobić sobie błyszczyk i tak tanio to wyjdzie.

    OdpowiedzUsuń